Nazwa
Endonimy
Endonim określający grupę niemieckich dialektów śląskich jako całość brzmi
Schläsisch, Schläs’sch, Schläsche Sproache lub w skróconej wersji
Schläsch; poszczególne dialekty mają swoje własne nazwy np.:
Egzonimy
Język niemiecki standardowy[
2
przyp02 / komentarz/comment /
Język niemiecki standardowy, tzw. Standarddeutsch (Hochdeutsch, Schritfdeutsch), to skodyfikowany język urzędowy, który rozwinął się na bazie wysokoniemieckich dialektów, które obejmują odmiany górno- oraz średnioniemieckie.

] nazywa grupę niemieckich dialektów śląskich
Schlesisch lub
Gesamtschlesisch[
3
przyp03 / komentarz/comment /
Pojęcie „dialekt śląski” jest uogólnieniem odnoszącym się do całości niemieckich dialektów śląskich. W literaturze niemieckiej (por. Jungandreas 1928: 12, von Unwerth 1908: 1) odpowiadają mu terminy „Schlesische Mundart” oraz „Gesamtschlesisch”.

]. Należy jednak podkreślić, że słowo
Schlesisch w niemieckim obszarze językowym używane jest także w odniesieniu do śląskiego dialektu języka polskiego (
Wasserpolnisch, Schlonsakisch,
Szlonzokian - kod wg Ethnologue
szl), obecnie starającego się aktywnie o podniesieniu swojego statusu językowego.
W bazie
Ethnologue[
4
przyp04 / komentarz/comment /
http://www.ethnologue.com/language/sli; stan na marzec 2013 roku.

] używa się angielskiego określenia
Lower Silesian; odpowiadającym więc określeniem jest
Upper Silesian.
W standardzie ISO-639-3 do grupy niemieckich dialektów śląskich odnosi się kod
sli. Posiadają one status 6a (
vigorous), czyli status języka żywego. Istotne jest jednak, że posługują się nimi wyłącznie ludzie starsi w kręgu rodzinnym i nie są przekazywane młodszym pokoleniom, przez co są zagrożone wymarciem. Pomimo, iż mówi nimi 22.900[
5
przyp05 / komentarz/comment /
Dane wg bazy Ethnologue: http://www.ethnologue.com/language/sli; stan na kwiecień 2013 roku.

] użytkowników, nie zostały uwzględnione na liście języków zagrożonych UNESCO.
Historia i geopolityka
Lokalizacja w Rzeczypospolitej
I i II Rzeczpospolita
Brakuje dokładnych informacji na temat lokalizacji niemieckich dialektów śląskich w czasach I Rzeczypospolitej. Dane w opracowaniach dotyczących tego obszaru są nieścisłe (por.
von Unwerth 1908: 1
Unwerth 1908 / komentarz/comment/r /
Unwerth, Wolf von 1908. Die schlesische Mundart in ihren Lautverhältnissen grammatisch und geographisch dargestellt. Breslau: Verlag von M. & H. Marcus.

,
Jungandreas 1928: 12
Jungandreas 1928 / komentarz/comment/r /
Jungandreas, Wolfgang 1928. Beiträge zur Erforschung der Besiedlung Schlesiens und zur Entwicklungsgeschichte der schlesischen Mundart. Breslau: Verlag von M. & H. Marcus.

,
Menzel 1976: 17
Menzel 1976 / komentarz/comment/r /
Menzel, Wilhelm 1976. Mundart und Munadrtdichtung in Schlesien”, 2. Auflage, München: Delp’sche Verlagsbuchhandlung.

) i dlatego sensownym wydaje się tu być połączenie wszystkich dostępnych danych i wyznaczenie jednego obszaru zasięgu tychże dialektów dla I oraz II Rzeczpospolitej.

Ilustracja:
Śląskie dialekty języka niemieckiego (red.mapy Jacek Cieślewicz, na podstawie:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/d6/Schlesien_Karte_Dialekte_Vorl%C3%A4ufig.png]
Jeszcze przed II wojną światową niemieckie dialekty śląskie stanowiły największą zwartą grupę dialektów wschodnio-średnio-niemieckich (
Księżyk 2008: 20, 21
Księżyk 2008 / komentarz/comment/r /
Księżyk, Felicja 2008. Die deutsche Sprachinsel Kostenthal. Geschichte und Gegenwart. Berlin: trafo Verlag.

). Przy tym obejmowały one nie tylko obszar Śląska, lecz rozprzestrzeniały się także poza jego granice. Na zachodzie przechodziły w dialekt łużycki[
6
przyp06 / komentarz/comment /
Nie mylić ze słowiańskimi językami serbołużyckimi: dolnym i górnym.

] i graniczyły z górnosaskim. Do tego obszaru zaliczała się również wychodząca poza łużycki okolica Świebodzina (niem. Schwiebus), Sulechowa (Züllichau) i Krosna Odrzańskiego (Crossen an der Oder). Na południu niemieckie dialekty śląskie sięgały do Sudetów i północnego obszaru Czech (okolice Liberca), północnych Moraw, aż do Ziemi Krawarskiej (niem. Kuhländchen, czes. Kravařsko). Posługiwano się nimi także w położonych na wschód wyspach językowych Schönwald/Szynwałd/Bojków, Anhalt-Gatsch/Hołdunów-Gać i Bielitz-Biala/Bielsko-Biała. Używali ich również Niemcy w Małopolsce, częściowo nawet w Krakowie[
7
przyp07 / komentarz/comment /
W latach 30. XX wieku w katolickich gminach w Małopolsce (byłych terenach zaboru austriackiego) znajdowało się 48 państwowych szkół; w 43 nauczano po polsku, w 2 po niemiecku, a w 3 po polsku i ukraińsku. W 32 szkołach język niemiecki był osobnym przedmiotem, w 16 nie. Lekcje religii prowadzone były w 14 szkołach po niemiecku, w 33 szkołach po polsku, a w jednej mieszanym językiem (Kauder 1937: 8).

] (Krakau) oraz np. Krzemienicy w Galicji. Do obszaru zasięgu niemieckich dialektów śląskich należała także Prowincja Posen, do której w XVII wieku wzmożony był napływ osadników ze Śląska. Duże podobieństwo wykazywał także wysokopruski na Warmii i Mazurach (
Księżyk 2008: 20, 21
Księżyk 2008 / komentarz/comment/r /
Księżyk, Felicja 2008. Die deutsche Sprachinsel Kostenthal. Geschichte und Gegenwart. Berlin: trafo Verlag.

).
Do dialektu podstawowego zaliczano dialekt górski (
Gebirgsmundart), kłodzki (
Glätzisch) oraz łużycko-śląski (
Lausitzisch-Schlesisch). Jego granice biegły przez Żagań (Sagan), Szprotawę (Sprottau), Chojnów (Haynau), Legnicę (Liegnitz), Ławszową (Lorenzdorf), Kąty Wrocławskie (Kanth) oraz na terenach na wschód od Bierutowa (Bernstadt) (
Kryszczuk 1999: 80
Kryszczuk 1999 / komentarz/comment/r /
Kryszczuk, Grażyna 1999. Świadomość językowa i kompetencja komunikacyjna Niemców na Dolnym Śląsku. Lublin: Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie.

).
Granice dialektu górskiego (Gebirgsmundart) biegły przez Mirsk (Friedeberg), Gryfów (Greiffenberg), Lwówek (Löwenberg in Schlesien), Złotoryję (Goldberg), Kostkowice (Koischwitz), Miłków (niem. Amsdorf), Tyniec Legnicki (Groß Tinz), Książ (Fürstenstein), Sobótkę (Zobten am Berge), Strzelin (Strehlen), Otmuchów (Ottmachau), Nysę (Neisse), przez Głogówek (Oberglogau) do Głubczyc (Leobschütz) i granicy prowincji (
Kryszczuk 1999: 80
Kryszczuk 1999 / komentarz/comment/r /
Kryszczuk, Grażyna 1999. Świadomość językowa i kompetencja komunikacyjna Niemców na Dolnym Śląsku. Lublin: Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie.

). Do dialektu górskiego zaliczano także dialekt nazywany
Dialekt des Kuhländchens, którym posługiwano się na małym obszarze u źródeł Odry. Kuhländchen jest niemiecką nazwą Ziemi Krawarskiej (czes. Kravařsko), położonej na Morawach (por.
Kryszczuk 1999: 80
Kryszczuk 1999 / komentarz/comment/r /
Kryszczuk, Grażyna 1999. Świadomość językowa i kompetencja komunikacyjna Niemców na Dolnym Śląsku. Lublin: Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie.

). Dialekt kłodzki był odmianą dialektu górskiego. Mówiono nim w dawnym Hrabstwie Kłodzkim i okolicach. Dialektem górnośląskim posługiwano się na terenie Górnego Śląska, na obszarze pomiędzy Opolem (Oppeln), Raciborzem (Ratibor) a Katowicami (Kattowitz), aż do granic województw. Granice dialektu łużycko-śląskiego (
Lausitzisch-Schlesisch) biegły przez Strzegom (Striegau), Jawor (Jauer), Złotoryję (Goldberg) oraz Bolesławiec (Bunzlau) (
von Unwerth 1908: 8
Unwerth 1908 / komentarz/comment/r /
Unwerth, Wolf von 1908. Die schlesische Mundart in ihren Lautverhältnissen grammatisch und geographisch dargestellt. Breslau: Verlag von M. & H. Marcus.

).

Ilustracja: Dialekty łużycko-śląskie na mapie
Gwar niemieckich wg E. Maurmanna - red.mapy Jacek Cieślewicz
Dialekt górnołużycki używany był na obszarach północnych Czech, które graniczyły ze śląską i saksońską częścią Łużyc oraz od Zgorzelca (Görlitz) aż po obszary na zachód od Żagania (Sagan) oraz Zielonej Góry (Grünberg) (por.
von Unwerth 1908: 89
Unwerth 1908 / komentarz/comment/r /
Unwerth, Wolf von 1908. Die schlesische Mundart in ihren Lautverhältnissen grammatisch und geographisch dargestellt. Breslau: Verlag von M. & H. Marcus.

).
Jungandreas (
1928: 250
Jungandreas 1928 / komentarz/comment/r /
Jungandreas, Wolfgang 1928. Beiträge zur Erforschung der Besiedlung Schlesiens und zur Entwicklungsgeschichte der schlesischen Mundart. Breslau: Verlag von M. & H. Marcus.

) podaje, że zasięg dialektów dyftongizujących (
Diphtongierungsmundarten) można było podzielić na dwie grupy - pierwsza z nich obejmowała obszar od przedmieść Zielonej Góry (Grünberg) przez Szprotawę (Sprottau), Wrocław (Breslau), Trzebnicę (Trebnitz) aż do Oleśnicy (Oels) i Milicza (Militsch). Druga grupa zajmowała obszar od Głogowa (Glogau) przez Lubin (Lüben), Wołów (Wohlau) do Żmigrodu (Trachenberg). Do dialektów dyftongizujących zaliczany jest dialekt tzw. zielarski (
Kräutermundart), którym posługiwano się w w okolicach Wrocławia, wokół Środy Śląskiej (Neumarkt in Schlesien), Legnicy (Liegnitz), Lubina (Lüben), Złotoryi (Goldberg). Na obszarze pomiędzy dialektem zielarzy na południu i dialektem górskim na zachodzie wokół Brzegu (Brieg), Namysłowa (Namslau) i Grodkowa (Grottkau) używany był również inny dialekt – tzw.
Brieg-Grottkauer Mundart (
Kryszczuk 1999: 82
Kryszczuk 1999 / komentarz/comment/r /
Kryszczuk, Grażyna 1999. Świadomość językowa i kompetencja komunikacyjna Niemców na Dolnym Śląsku. Lublin: Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie.

).
Pamiętać jednak należy, że stały napływ osadników na Śląsk powodował, że w niektórych wsiach używano równolegle kilku różnych dialektów (
von Unwerth 1908: 80
Unwerth 1908 / komentarz/comment/r /
Unwerth, Wolf von 1908. Die schlesische Mundart in ihren Lautverhältnissen grammatisch und geographisch dargestellt. Breslau: Verlag von M. & H. Marcus.

).
okres PRL
Brakuje oficjalnych danych na temat zasięgu niemieckich dialektów śląskich w czasach PRL. Zmiana granicy po II wojnie światowej oraz przymusowe wysiedlenia ludności niemieckiej spowodowały ponowne przemieszanie się ludności na Śląsku, a co za tym idzie – również ich języków. Z wyjątkiem lat 1950-1959 używanie języka niemieckiego (nawet literackiego) na Dolnym Śląsku było zabronione (por.
Wiktorowicz 1997: 1956
Wiktorowicz 1997 / komentarz/comment/r /
Wiktorowicz, Józef 1997. „Polnisch-Deutsch“, w: Goebl, Hans i in.(red.) Kontaktlinguistik. Contact linguistics. Linguistique de contact. Berlin-New York: Walter de Gruyter. 1594-1600.

). Uznawano natomiast mniejszości narodowe, a od 1956 roku większość z nich miała nawet swoje organizacje. W tym czasie powstawały publikacje autorów niemieckich dotyczące niemieckich dialektów śląskich (
Bellmann 1965
Bellmann 1965 / komentarz/comment/r /
Bellmann, Günter & Erich Ludwig Schmitt 1965. Schlesischer Sprachatlas. 2. Band. Wortatlas von Günter Bellmann. Marburg: N.G. Elwert Verlag.

,
1967
Bellmann 1967 / komentarz/comment/r /
Bellmann, Günter, Wolfgang Putschke & Werner Veith 1967. Schlesischer Sprachatlas 1. Band Laut- und Formenatlas von Günter Bellmann unter Mitarbeit von Wolfgang Putschke und Werner Veith. Marburg: N.G. Elwert Verlag.

,
Bluhme 1964
Bluhme 1964 / komentarz/comment/r /
Bluhme, Hermann 1964. Beitrag zur deutschen und zur polnischen Mundart im oberschlesischen Industriegebiet. Unter bes. Berücksichtigung phonometrischer Methoden. Den Haag.

,
Menzel 1976
Menzel 1976 / komentarz/comment/r /
Menzel, Wilhelm 1976. Mundart und Munadrtdichtung in Schlesien”, 2. Auflage, München: Delp’sche Verlagsbuchhandlung.

,
Mitzka 1953
Mitzka 1953 / komentarz/comment/r /
Mitzka, Walther 1953. Deutscher Wortatlas. Band II. Gießen: Wilhelm Schmitz Verlag.

,
Mitzka 1963-1965
Mitzka 1963-1965 / komentarz/comment/r /
Mitzka, Walther 1963-1965. Schlesisches Wörterbuch. Band 1-3. Berlin: de Gruyter.

,
Veith 1971
Veith 1971 / komentarz/comment/r /
Veith, Werner H. 1971. Die lexikalische Stellung des Nordschlesischen. In ostmittel- und gesamtdeutschen Bezügen. Unter besonderer Berücksichtigung der Weinbauterminologie. Köln: Böhlau Verlag.

).
Poniższa mapa obrazuje stosunek przedwojennego niemieckojęzycznego Śląska do sytuacji na Śląsku po wojnie.
%20j%C4%99zyka%20niemieckiego%20w%20Europie%20%C5%9Brodkowej%20po%201950.jpg)
Ilustracja: Rozprzestrzenienie (dialektów) języka niemieckiego w Europie środkowej po 1950. Źródło: [
http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Heutige_deutsche_Mundarten.PNG]
Inne lokalizacje
Mniej więcej na początku XX wieku niemieckimi dialektami śląskimi posługiwano się w śląskiej części Łużyc (Schlesische Lausitz), w saksońskiej części Łużyc Górnych (Sächsische Oberlausitz) oraz w sąsiadujących z nimi północnych obszarach Czech. Dialekt górski sięgał rzeki Úpa (niem. Aupa) na terenie Czech i dalej miast Horní Maršov (Marschendorf) oraz Svoboda nad Úpou (Freiheit), aż do granicy zasięgu języka czeskiego. Na wschód od miasta Trutnov (Trautenau) oraz Žacléř (Schatzlar) mówiono czystym śląskim dialektem górskim (
von Unwerth 1908: 89
Unwerth 1908 / komentarz/comment/r /
Unwerth, Wolf von 1908. Die schlesische Mundart in ihren Lautverhältnissen grammatisch und geographisch dargestellt. Breslau: Verlag von M. & H. Marcus.

). Niedaleko Trutnova, w okolicach miasta Broumov (Braunau), posługiwano się tzw.
Mundart des Braunauer Ländchens (
von Unwerth 1908: 91
Unwerth 1908 / komentarz/comment/r /
Unwerth, Wolf von 1908. Die schlesische Mundart in ihren Lautverhältnissen grammatisch und geographisch dargestellt. Breslau: Verlag von M. & H. Marcus.

). Z dialektem kłodzkim północnej części Hrabstwa Kłodzkiego graniczył na wschód i na północ od Lądka Zdroju (Landeck) dialekt z okolic rzeki Opawy (Oppaland) oraz północnych Moraw (
von Unwerth 1908: 92
Unwerth 1908 / komentarz/comment/r /
Unwerth, Wolf von 1908. Die schlesische Mundart in ihren Lautverhältnissen grammatisch und geographisch dargestellt. Breslau: Verlag von M. & H. Marcus.

). Osobnym dialektem mówiono także na Ziemi Krawarskiej ( Kuhländchen) (
von Unwerth 1908: 93
Unwerth 1908 / komentarz/comment/r /
Unwerth, Wolf von 1908. Die schlesische Mundart in ihren Lautverhältnissen grammatisch und geographisch dargestellt. Breslau: Verlag von M. & H. Marcus.

).
Historia i geneza
Niemieckie osadnictwo na ziemiach polskich zapoczątkowali piastowscy książęta, a także Kościół katolicki, polscy możnowładcy oraz rycerstwo (
Kaczmarczyk 1945: 42
Kaczmarczyk 1945 / komentarz/comment/r /
Kaczmarczyk, Zdzisław 1945. Kolonizacja niemiecka na wschód od Odry. Poznań: Wydawnictwo Instytutu Zachodniego.

). Historycy nie są jednak zgodni, co do dokładnej daty pojawienia się pierwszych osadników na Śląsku. Za umowną datę przyjmuje się rok 1175, kiedy to książę Bolesław Wysoki nadał przywilej kolonizacyjny niemieckiemu klasztorowi w Lubiążu (Leubus) (
Kryszczuk 1999: 34
Kryszczuk 1999 / komentarz/comment/r /
Kryszczuk, Grażyna 1999. Świadomość językowa i kompetencja komunikacyjna Niemców na Dolnym Śląsku. Lublin: Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie.

), jednakże – jak się okazało – dokument ten został sfałszowany, przez co nie jest wiarygodnym źródłem informacji (
Jungandreas 1928: 26
Jungandreas 1928 / komentarz/comment/r /
Jungandreas, Wolfgang 1928. Beiträge zur Erforschung der Besiedlung Schlesiens und zur Entwicklungsgeschichte der schlesischen Mundart. Breslau: Verlag von M. & H. Marcus.

).
Kolonizacji niemieckiej na ziemiach polskich niewątpliwie sprzyjało rozbicie dzielnicowe po 1138 roku, gdyż zniesiona została wtedy władza zwierzchnia nad całym krajem, a odbywające się wówczas wyprawy krzyżowe wspierały proces przemieszczania się ludności. Szacuje się, że gdyby jednemu z książąt dzielnicowych udało się zjednoczenie Polski, nie doszłoby do kolonizacji na tak wielką skalę, ale mimo to nie należy uważać tego zjawiska za konieczność dziejową dokonującą się bez woli Polaków. Sytuacja polityczna z końca XII w., a na Śląsku dodatkowo: wypędzenie w 1146 roku Władysława Wygnańca, oddanie Śląska, Opola i Lubusza jego synom, którzy następnie (w 1173 roku) związali się trybunałem z Niemcami Fryderyka Barbarossy, otworzyła dwie drogi dla ekspansji języka niemieckiego: jedną na północy – przez Pomorze, drugą na południu – przez Śląsk, co ilustruje poniższa mapa (
Kaczmarczyk 1945: 41, 42, 43
Kaczmarczyk 1945 / komentarz/comment/r /
Kaczmarczyk, Zdzisław 1945. Kolonizacja niemiecka na wschód od Odry. Poznań: Wydawnictwo Instytutu Zachodniego.

).

Ilustracja:
Średniowieczna kolonizacja niemiecka (red.mapy Jacek Cieślewicz, na podstawie:
Brzezina 1989: 22
Brzezina 1989 / komentarz/comment/r /
Brzezina, Maria 1989. Polszczyzna Niemców. Warszawa, Kraków: Państwowe Wydawnictwo Naukowe.

).
Bolesław Wysoki, który w znacznym stopniu uległ wpływom kultury niemieckiej, sprowadził 1163 roku do Lubiąża pierwszych mnichów niemieckich, pochodzących z saksońskiej Pforty cystersów. W tym czasie usunięto także z klasztoru św. Wincentego we Wrocławiu polskich benedyktynów zastępując ich niemieckimi premonstratensami, a biskupem na lata 1193-1201 mianowano Niemca imieniem Cyprian, który nawiązał stosunki z Bambergiem, gdzie z kolei biskupem (w latach 1202-1203) został brat Bolesława Wysokiego – Konrad. W ten sposób ostatecznie przygotowano grunt polski na niemiecką kolonizację torując przy tym drogi wpływów niemieckich na Śląsku (
Kaczmarczyk 1945: 43, 44
Kaczmarczyk 1945 / komentarz/comment/r /
Kaczmarczyk, Zdzisław 1945. Kolonizacja niemiecka na wschód od Odry. Poznań: Wydawnictwo Instytutu Zachodniego.

).
Ruch osadniczy wzmógł się szczególnie w XIII i XVI wieku, zwłaszcza po spustoszeniach i wyludnieniu Śląska spowodowanym najazdami tatarskimi[
8
przyp08 / komentarz/comment /
W średniowieczu miały miejsce trzy najazy Tatarów na Polskę. Pierwszy raz Tatarzy najechali Polskę w 1241 roku, w 1259 roku Tatarzy drugi raz. Trzecia napaść miała miejsce w 1287 roku.

]. Na Dolny Śląsk przybyło wtedy około 150-180 tys. osadników z Zachodu, głównie z Turyngii i Saksonii, a także z Brandenburgii, Hesji, Frankonii, Bawarii i Austrii. Wiele miast Dolnego Śląska uległo germanizacji, wsie natomiast utrzymały charakter polski. Napływ osadników przerwała wielka zaraza w Niemczech w połowie XIV wieku (
Kryszczuk 1999: 34, 35
Kryszczuk 1999 / komentarz/comment/r /
Kryszczuk, Grażyna 1999. Świadomość językowa i kompetencja komunikacyjna Niemców na Dolnym Śląsku. Lublin: Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie.

). Z punktu widzenia dialektologii istotne znaczenie miała m.in. polityka kolonizacyjna, która polegała na otaczaniu zgermanizowanego miasta pierścieniem niemieckich wsi, w wyniku czego tworzyły się samowystarczalne enklawy niemczyzny (
Brzezina 1989: 45
Brzezina 1989 / komentarz/comment/r /
Brzezina, Maria 1989. Polszczyzna Niemców. Warszawa, Kraków: Państwowe Wydawnictwo Naukowe.

).
W XIII wieku zniemczony Śląsk dostarczał osadników na Pomorze. Część Niemców opuściła wtedy Śląsk w wyniku sporu o dziesięcinę prowadzonego z biskupem wrocławskim. Początkowo przypisywano tym osadnikom bardzo znaczny udział w kolonizacji na północ - stąd też dialekt na północ od Olsztyna (Allenstein) nazywano
Breslausch, czyli dialekt wrocławski (
Brzezina 1989: 20
Brzezina 1989 / komentarz/comment/r /
Brzezina, Maria 1989. Polszczyzna Niemców. Warszawa, Kraków: Państwowe Wydawnictwo Naukowe.

). Występowanie tego dialektu ilustruje poniższa mapa.

Ilustracja: Breslausch
jako jeden z dialektów wschodnio-średnio-niemieckich.
(pochodzenie nieustalone)
Rozwój języka polskiego i niemieckiego na terenie Górnego i Dolnego Śląska był ściśle związany z przybyciem osadników, których liczba do połowy XIV wieku na Dolnym Śląsku wzrosła do ok. 400 tys. Wraz z końcem pierwszego etapu kolonizacji (XIV w.) na terenie całego Dolnego Śląska, obok dialektów słowiańskich rozbrzmiewały dialekty niemieckie, a w drugiej połowie XV wieku cały region był krainą dwujęzyczną. W przeciwieństwie do Śląska, w Czechach strefy językowe były wyraźnie oddzielone (
Kryszczuk 1999: 34, 38
Kryszczuk 1999 / komentarz/comment/r /
Kryszczuk, Grażyna 1999. Świadomość językowa i kompetencja komunikacyjna Niemców na Dolnym Śląsku. Lublin: Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie.

).
Przebieg i kierunki drugiej kolonizacja niemiecka ilustruje niniejsza mapa.

Ilustracja: Druga kolonizacja niemiecka od XV w. (red.mapy Jacek Cieślewicz, na podstawie
Brzezina 1989: 25
Brzezina 1989 / komentarz/comment/r /
Brzezina, Maria 1989. Polszczyzna Niemców. Warszawa, Kraków: Państwowe Wydawnictwo Naukowe.

)
Owa druga kolonizacja rozpoczęła się pod koniec XVI w. z inicjatywy polskich magnatów i szlachty. Na przełomie XVI i XVII w. do Polski przybyli wprawdzie tylko nieliczni osadnicy, ale wydarzenia w ówczesnych Niemczech wywarły bezpośredni wpływ na późniejsze osiedlanie się Niemców w Polsce (
Kaczmarczyk 1945: 152
Kaczmarczyk 1945 / komentarz/comment/r /
Kaczmarczyk, Zdzisław 1945. Kolonizacja niemiecka na wschód od Odry. Poznań: Wydawnictwo Instytutu Zachodniego.

). Złożyły się na to przede wszystkim dwa czynniki: po pierwsze religijny – Reformacja zapoczątkowana przez M. Lutra oraz równoczesny wzrost potęgi katolickich Habsburgów w Niemczech, a co za tym idzie prześladowania i zaciekłe zwalczanie przeciwników religijnych oraz ucisk protestantów w katolickich krajach Rzeszy; po drugie gospodarczo-demograficzny – przeludnienie zachodnich i południowych Niemiec spowodowane rozwojem gospodarczym, pogorszenie się społecznego położenia włościan od czasu wojny chłopskiej w latach 1524-25 oraz ucisk gospodarczy ludności poddanej, zwłaszcza w Brandenburgii i Prusach. Kierowani koniecznością opuszczenia swoich siedzib Niemcy przybywali do Polski licząc na większą wolność religijną oraz gospodarczą. Dopiero więc po 1600 roku można zaobserwować znaczny napływ osadników (
Kaczmarczyk 1945: 151, 152
Kaczmarczyk 1945 / komentarz/comment/r /
Kaczmarczyk, Zdzisław 1945. Kolonizacja niemiecka na wschód od Odry. Poznań: Wydawnictwo Instytutu Zachodniego.

). Owa kolonizacja przyczyniła się natomiast do innego zjawiska: emigracji Niemców śląskich (głównie ludności miejskiej,przede wszystkim rzemieślników) na tereny południowo-zachodniej Wielkopolski. Byli to protestanci uciskani religijnie przez cesarza Ferdynanda II, którzy swoją wędrówkę rozpoczęli już w roku 1630. Od 1635 roku protestanci niemieccy opuszczali Śląsk masowo ze względu na nakaz cesarza (mieli na to najwyżej 3 lata). Szansę na znalezienie rąk do pracy zauważyli magnaci wielkopolscy i zaczęli agitację za przybywaniem tychże osadników do Polski (
Kaczmarczyk 1945: 157, 158
Kaczmarczyk 1945 / komentarz/comment/r /
Kaczmarczyk, Zdzisław 1945. Kolonizacja niemiecka na wschód od Odry. Poznań: Wydawnictwo Instytutu Zachodniego.

).
W XVII i XVIII wieku na większości terenów Górnego Śląska nie mówiono prawie w ogóle po niemiecku. Ludność wiejska i robotnicy przemysłowi porozumiewali się między sobą głównie słowiańską odmianą zwaną
Wasserpolnisch[
9
przyp09 / komentarz/comment /
Pojęcie Wasserpolnisch (dialectus aquatico-polonicus) w XVII i XVIII wieku oznaczało tylko geograficzne pochodzenie dialektu z obszarów nadodrzańskich. W XIX wieku słowo to posiadało już jednoznacznie wydźwięk pejoratywny, oznaczało gorszą, niecywilizowaną, „rozwodnioną” polszczyznę (Eser 2000: 297).

], w której można wprawdzie zaobserwować liczne wpływy niemieckie, jednak jest ona zdecydowanie bliższa językowi polskiemu (
Eser 2000: 297
Eser 2000 / komentarz/comment/r /
Eser, Ingo 2000. „Województwo śląskie. Niemcy na Górnym Śląsku“, w: W. Borodziej & H. Lemberg (red.) Niemcy w Polsce 1945-1950. Wybór dokumentów t.II. Polska centralna. Województwo śląskie. Warszawa: Neriton. 290-331.

). W tym czasie, zależnie od dzielnicy kraju, zakończyła się druga kolonizacja niemiecka na ziemiach polskich (
Kaczmarczyk 1945: 166
Kaczmarczyk 1945 / komentarz/comment/r /
Kaczmarczyk, Zdzisław 1945. Kolonizacja niemiecka na wschód od Odry. Poznań: Wydawnictwo Instytutu Zachodniego.

). Od 1628 ewangeliccy sukiennicy z Dolnego Śląska, którzy zostali wypędzeni przez Habsburgów w związku z ruchem kontrreformacyjnym, zakładali większe miasteczka na południe od Poznania, lub też rozwijali już istniejące jak np. Rawicz (Rawitsch), Bojanowo oraz Zduny (por.
[Broken #894]Kauder 1940: VIII).
W czasie I rozbioru Polski Prusy i Austria wspierały politykę kolonizacyjną na zajętych ziemiach. Dzięki Fryderykowi Wielkiemu w 1770 roku w położonym w południowo-wschodniej części Górnego Śląska Hołdunowie (Anhalt) założono niemiecką wyspę językową, do której sprowadzono po 1772 roku ok. 7000 niemieckich rolników (
[Broken #894]Kauder 1940: IX), prawdopodobnie z podbialskich Kóz (o czym więcej w profilu hałcnowskim i wilamowskim). Na tereny Śląska sprowadzano wówczas osadników pochodzących z różnych wysokoniemieckich obszarów dialektalnych. W tym czasie usunięto również język polski ze szkół, administracji oraz Kościoła, w zamian wprowadzając obowiązkową naukę języka niemieckiego, co doprowadziło do wykształcenia się dwujęzyczności na obszarach, które pierwotnie były polskie (
Wiktorowicz 1997: 1595
Wiktorowicz 1997 / komentarz/comment/r /
Wiktorowicz, Józef 1997. „Polnisch-Deutsch“, w: Goebl, Hans i in.(red.) Kontaktlinguistik. Contact linguistics. Linguistique de contact. Berlin-New York: Walter de Gruyter. 1594-1600.

). Niemieccy chłopi na Śląsku zazwyczaj posługiwali się dialektem śląskim, a dla ułatwienia kontaktów z Polakami zapożyczali od nich potrzebne słowa (
Kryszczuk 1999: 51
Kryszczuk 1999 / komentarz/comment/r /
Kryszczuk, Grażyna 1999. Świadomość językowa i kompetencja komunikacyjna Niemców na Dolnym Śląsku. Lublin: Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie.

). Struktura etniczna Śląska ulegała ciągłym zmianom, na co wpływ miało nieustanne sprowadzanie osadników z Niemiec. W 1786 Fryderyk II sprowadził na podbite ziemie jeszcze 120 tys. kolonistów (por.
Kryszczuk 1999: 48
Kryszczuk 1999 / komentarz/comment/r /
Kryszczuk, Grażyna 1999. Świadomość językowa i kompetencja komunikacyjna Niemców na Dolnym Śląsku. Lublin: Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie.

). Poniższa mapa pokazuje obszary kolonizacji podczas zaborów - kolonizacja fryderycjańska prowadzona była przez dynastię Hohenzollernów z Prus: Fryderyka Wilhelma II, Fryderyka Wilhelma I oraz Fryderyka Wielkiego, a kolonizacja józefińska przez dynastię Habsburgów z Austrii: Józefa II, Marię Teresę i Franciszka I (por.
Kaczmarczyk 1945: 174, 183, 184, 188
Kaczmarczyk 1945 / komentarz/comment/r /
Kaczmarczyk, Zdzisław 1945. Kolonizacja niemiecka na wschód od Odry. Poznań: Wydawnictwo Instytutu Zachodniego.

).

Ilustracja: Kolonizacja fryderycjańska i józefińska (red.mapy Jacek Cieślewicz, za:
Brzezina 1989: 29
Brzezina 1989 / komentarz/comment/r /
Brzezina, Maria 1989. Polszczyzna Niemców. Warszawa, Kraków: Państwowe Wydawnictwo Naukowe.

)
Dla sukienników mieszkających w Poznaniu delimitacja granic europejskich z 1815 roku oznaczała ograniczenie rynków zbytu w Europie Wschodniej, przez co byli zmuszeni opuścić swoje dotychczasowe miejsca zamieszkania i udali się na północ lub południe Polski. Na Śląsku założyli oni wówczas swoje małe osady. Od 1818 do Królestwa Polskiego wędrowali tkacze pochodzący z obszarów granicznych Śląska, Saksonii i Czech. Większość z nich była katolicka, podczas gdy sukiennicy - byli wyłącznie ewangelikami. Zasiedlili oni wówczas miasta takie jak np.: Łódź (Lodz), Pabianice (Pabianitz), Tomaszów (Tomaschow). Połączenie dolnoniemieckich i śląskich wpływów językowych (z przewagą tych drugich) doprowadziło do wykształcenia się „
łódzkiego niemieckiego” (
[Broken #894]Kauder 1940: X). XIX wiek to również czas, w którym Niemcy przybyli na Górny Śląsk z powodu szybkiego rozwoju górnictwa. Należało sprowadzić z zachodnich Niemiec kadrę kierowniczą, urzędników oraz techników, ponieważ duża liczba żyjących tam górników pochodziła z ubogiego środowiska kolonistów i była niewykwalifikowana. Poprzez rozwój przemysłu liczba osób na tych terenach od 1781 roku wzrosła kilkusetkrotnie, powstały też szybko duże miasta, takie jak Katowice (Kattowitz) i Królewska Huta (później Chorzów, niem. Königshütte). Już od czasów kolonizacji średniowiecznej na Górnym Śląsku obecna była niemiecka kultura, widoczna przede wszystkim w niemieckim stylu budownictwa, ubiorze oraz obyczajach (
[Broken #894]Kauder 1940: XII).
Nasilający się od końca XIX wieku stały napływ urzędników administracyjnych, nauczycieli i rzemieślników z obszarów niemieckojęzycznych, głównie z Dolnego Śląska, przyczynił się do rosnącego zniemczenia miast górnośląskich. W procesie tym uczestniczyła też część autochtonicznej ludności polskojęzycznej, która w dążeniu do awansu społecznego przechodziła w życiu publicznym na język niemiecki. W ten sposób na Górnym Śląsku szerzyła się śląska odmiana niemieckiego języka potocznego, charakteryzująca się licznymi naleciałościami polskimi. Odmiana ta stała się z kolei źródłem licznych zapożyczeń niemieckich w polskich dialektach śląskich (za:
Morciniec 2002
Morciniec 2002 / komentarz/comment/r /
Morciniec, Norbert 2002. ”Wieloetniczność w historii Śląska na przykładzie polsko-niemieckich stosunków językowych”, w: Silesia Polonica. I Kongres Germanistyki Wrocławskiej. Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego. 27-35 [http://www.morciniec.eu/pl.php?id=4&view=2].

[
10
przyp10 / komentarz/comment /
http://www.morciniec.eu/pl.php?id=4&view=2

]).
Po restytucji państwa polskiego w 1918 roku, w jego zachodnich regionach mieszkało jeszcze wielu Niemców, a oprócz tego istniało sporo zamkniętych niemieckich wysp językowych (
Wiktorowicz 1997: 1596
Wiktorowicz 1997 / komentarz/comment/r /
Wiktorowicz, Józef 1997. „Polnisch-Deutsch“, w: Goebl, Hans i in.(red.) Kontaktlinguistik. Contact linguistics. Linguistique de contact. Berlin-New York: Walter de Gruyter. 1594-1600.

). W 1919 roku Śląsk podzielony został na dwie prowincje: Dolny i Górny Śląsk. Dodatkowo, południowa część przyłączona została do Czechosłowacji. Po I wojnie światowej rząd polski, powołując się na fakt posługiwania się przez ludność górnośląską językiem polskim zaproponował, by włączyć ten obszar do państwa polskiego, jednak z powodu licznych protestów dyplomacji niemieckiej nie zrealizowano tego postulatu. W 1919 i 1920 roku wybuchły wspierane przez stronę polską powstania, które tłumione były przez ochotnicze formacje paramilitarne (tzw.
Freikorps). 20 marca 1921 roku przeprowadzono na Górnym Śląsku plebiscyt[
11
przyp11 / komentarz/comment /
W tej części Górnego Śląska, która została przyznana Polsce, oddano łącznie 225 431 niemieckich oraz 284 052 polskich głosów. Głosy niemieckie wyniosły zatem 44,2% wszystkich oddanych. Do głosowania uprawnione były tylko osoby powyżej 20 roku życia, tak więc nie mogło w nim wziąć udziału jeszcze co najmniej 150 000 Niemców. Poza tym odliczyć należy również 42 600 uprawnionych do głosowania Niemców, którzy w czasie plebiscytu nie mieszkali już na terenie Górnego Śląska. W 1922 roku 332 771 osób na Górnym Śląsku deklarowało swoją przynależność państwową do Niemiec, z których do 1925 roku do Niemiec wywędrowało 117 000 osób, a do 1940 roku liczba ta wzrosła do 150 000. Na Górnym Śląsku pozostało wówczas ok. 180 000 Niemców, a na Śląsku Cieszyńskim ok. 30 000, co razem wynosiło 16% wszystkich mieszkańców województwa śląskiego. W spisie ludności z 9.12.1931, podczas którego pytano o język ojczysty, 90 545 respondentów w województwie śląskim opowiedziało się za językiem niemieckim, z czego 68 735 przypadło na wschodnią część Górnego Śląska, a 21 810 na Śląsk Cieszyński. Fakt, że spis prowadzony był przez polskich prawicowych rachmistrzów może nie dawać wiarygodnego wyniku (Kauder 1940: 7, 8).

]. W maju 1921 roku wybuchło III powstanie śląskie, w następstwie którego Liga Narodów opowiedziała się za podziałem Górnego Śląska. W 1922 roku Rzeczpospolita Polska otrzymała oficjalnie wschodnią część Górnego Śląska z Tarnowskimi Górami (Tarnowitz), Katowicami (Kattowitz) i Królewską Hutą (czyli dzisiejszym Chorzowem, niem. Königshütte), a niemiecka Republika Weimarska otrzymała część zachodnią z Gliwicami, Bytomiem i Zabrzem. Pozostającym po obu stronach granicy mniejszościom narodowym przyznano w okresie międzywojennym wiele szczególnych uprawnień. Ich dwujęzyczność niosła jednak za sobą problem z określeniem tożsamości (
Eser 2000: 299, 300
Eser 2000 / komentarz/comment/r /
Eser, Ingo 2000. „Województwo śląskie. Niemcy na Górnym Śląsku“, w: W. Borodziej & H. Lemberg (red.) Niemcy w Polsce 1945-1950. Wybór dokumentów t.II. Polska centralna. Województwo śląskie. Warszawa: Neriton. 290-331.

).
Poniższa mapa pokazuje kształtowanie się granic na Górnym Śląsku w wyniku przeprowadzonego tam plebiscytu 20 marca 1921.

Ilustracja: Kształtowanie granic Polski na Górnym Śląsku w 1921 roku
Źródło: [
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/63/Granice_1921_slask_1.png]
Wybuch II wojny światowej spowodował ponowne nasilenie konfliktów polsko-niemieckich i początkowo również kontaktów językowych. W 1939 roku Górny Śląsk został wcielony do Rzeszy; Dolny Śląsk aż do 1944 roku pozostawał poza obszarem działań wojennych. Na Górnym Śląsku rozpoczęto działania w ramach polityki narodowosocjalistycznej i germanizacyjnej (por.
Eser 2000: 306, 307
Eser 2000 / komentarz/comment/r /
Eser, Ingo 2000. „Województwo śląskie. Niemcy na Górnym Śląsku“, w: W. Borodziej & H. Lemberg (red.) Niemcy w Polsce 1945-1950. Wybór dokumentów t.II. Polska centralna. Województwo śląskie. Warszawa: Neriton. 290-331.

;
Kraft 2001: 208
Kraft 2001 / komentarz/comment/r /
Kraft, Claudia 2001. „Dolny Śląsk. Ucieczka, wypędzenie i przymusowe wysiedlenie Niemców z województwa wrocławskiego w latach 1945 – 1950. Rok 1945.“, w: D. Boćkowski (red.) Niemcy w Polsce 1945-1950. Wybór dokumentów t.IV Pomorze Gdańskie i Dolny Śląsk. Warszawa: Neriton. 204-237.

). Po napaści hitlerowskich Niemiec na Polskę okazało się, że liczba kolonistów na tych ziemiach jest niezadowalająca, dlatego zaczęto sprowadzać niemieckie mniejszości narodowe ze Wschodu (co nie odpowiadało polityce
Drang nach Osten). Po zmianie granicy radziecko-rumuńskiej w 1940 roku rząd hitlerowski zorganizował przesiedlenie niemieckich obywateli z Besarabii i północnej Bukowiny do Warthegau, na Pomorze oraz Górny i Dolny Śląsk, natomiast później - po załamaniu się przewagi militarnej nazistów – osiedlili się tam również ewakuowani podczas bombardowań Niemcy z Rzeszy (
Brzezina 1989: 33, 35
Brzezina 1989 / komentarz/comment/r /
Brzezina, Maria 1989. Polszczyzna Niemców. Warszawa, Kraków: Państwowe Wydawnictwo Naukowe.

).
Poniższa mapa pokazuje kierunki osadnictwa niemieckiego w czasie okupacji.

Ilustracja: Główne kierunki osadnictwa niemieckiego w czasie okupacji ziem polskich w latach 1939-1944. (red.mapy Jacek Cieślewicz, za:
Brzezina 1989: 34
Brzezina 1989 / komentarz/comment/r /
Brzezina, Maria 1989. Polszczyzna Niemców. Warszawa, Kraków: Państwowe Wydawnictwo Naukowe.

)
Pod koniec wojny na Górnym Śląsku demontowano zakłady przemysłowe, a dawne obozy hitlerowskie stały się obozami przejściowymi dla wielu Górnoślązaków, których wysyłano do Związku Radzieckiego jako robotników przymusowych, lub obozami internowania dla ludności niemieckiej. Przebywali tam również (omawiani osobno) Wilamowianie i Niemcy z Hałcnowa / Bielska-Białej. W lutym 1945 roku wydano dekret o wyłączeniu ze społeczeństwa polskiego tzw. wrogich elementów i nakazano, żeby wszyscy ci, których w czasie okupacji wpisano na
Volkslistę, i którzy nie mogli być zrehabilitowani, trafili do obozów pracy. Aresztowani mieli zostać także wszyscy członkowie narodowosocjalistycznych organizacji (
Eser 2000: 310-312
Eser 2000 / komentarz/comment/r /
Eser, Ingo 2000. „Województwo śląskie. Niemcy na Górnym Śląsku“, w: W. Borodziej & H. Lemberg (red.) Niemcy w Polsce 1945-1950. Wybór dokumentów t.II. Polska centralna. Województwo śląskie. Warszawa: Neriton. 290-331.

).
Szacuje się, że po wojnie na Śląsku zostało 1,5 miliona Niemców z około 4,7 miliona mieszkających tam w 1939 roku. Gęstość zaludnienia po wojnie była bardzo zróżnicowana. Powiaty północno-zachodnie były niemal wyludnione, natomiast te leżące na południowy wschód od linii kapitulacyjnej przepełnione były Niemcami ewakuowanymi z zachodnich części Rzeszy, uchodźcami ze wschodniego Śląska oraz ludnością powracającą z uchodźstwa z Czech i Moraw. Na Śląsk powracali także uchodźcy z Saksonii i Turyngii, którzy liczyli, że część Dolnego Śląska pozostanie niemiecka (
Kraft 2001: 209
Kraft 2001 / komentarz/comment/r /
Kraft, Claudia 2001. „Dolny Śląsk. Ucieczka, wypędzenie i przymusowe wysiedlenie Niemców z województwa wrocławskiego w latach 1945 – 1950. Rok 1945.“, w: D. Boćkowski (red.) Niemcy w Polsce 1945-1950. Wybór dokumentów t.IV Pomorze Gdańskie i Dolny Śląsk. Warszawa: Neriton. 204-237.

).
Pierwsze wypędzenia Niemców na Dolnym Śląsku rozpoczęły się latem 1945 roku. Pierwotnie planowano usunąć ludność niemiecką jedynie z 30-kilometrowego pasa przygranicznego przewidzianego dla osadników wojskowych. Dotyczyło to powiatów: Żary (Sohrau), Żagań (Sagan), Zgorzelec (Görlitz), Lubań (Lauban), i Lwówek Śląski (Löwenberg), a także powiatów Bolesławiec (Bunzlau), Jelenia Góra (Hirschberg) i Ząbkowice Śląskie (Frankenstein). Oczyszczanie pasa granicznego rozpoczęło się 20 czerwca 1945 roku i trwało dwa tygodnie. Szacuje się, że Polskę opuściło wtedy 150-200 tysięcy osób. Wrocław, jako największe miasto Dolnego Śląska zamieszkałe przez ludność niemiecką, miał być „oczyszczony” w pierwszej kolejności. W 1946 roku ustalono, że w pierwszym okresie transporty będą kierowane do brytyjskiej strefy okupacyjnej. Pierwsza trasa wiodła z Wrocławia, druga z Kłodzka , a obie biegły przez Legnicę . Wysiedlanie Niemców do radzieckiej strefy okupacyjnej (późniejszej Niemieckiej Republiki Demokratycznej) nastąpiło w lipcu 1946 roku. Wg oficjalnych raportów do października 1947 roku do Niemiec wyjechało łącznie 1.298.562 osób. Zorganizowane wysiedlenia nie doprowadziły jednak do zupełnego „oczyszczenia” Dolnego Śląska z ludności niemieckiej. Wg oficjalnych danych w 1950 roku mieszkało tam nadal 51.578 Niemców. Na zmienionych zasadach wyjazdy odbywały się jeszcze przez cały okres lat 1950-tych (
Jankowiak 2001: 240-255
Jankowiak 2001 / komentarz/comment/r /
Jankowiak Stanisław 2001. „Dolny Śląsk. Ucieczka, wypędzenie i przymusowe wysiedlenie Niemców z województwa wrocławskiego w latach 1945 – 1950. Lata 1945-1950“, w: D. Boćkowski (red.) Niemcy w Polsce 1945-1950. Wybór dokumentów t. IV Pomorze Gdańskie i Dolny Śląsk., Warszawa: Neriton. 238-261.

).
Na Górnym Śląsku akcja wysiedleńcza miała miejsce już od połowy czerwca 1945 roku. Z ramienia wojewody śląskiego przeprowadzono dwie operacje, które objęły Bytom i Katowice. 18 czerwca 1945 roku zarządzono nawet całkowite „odniemczenie” Śląska Opolskiego. Zniknąć miały wszelkie niemieckie napisy oraz nazwy ulic. Z końcem lipca 1945 roku w niektórych wsiach oraz miastach zaczęto wyrzucać Niemców z ich domów oraz mieszkań nie mając konkretnego planu, co do ich dalszych losów. Osoby te albo umieszczano w obozach, albo pędzono do granicy regionu i tam pozostawiano własnemu losowi. Część wypędzonych wracała także do swoich rodzin w Niemczech. Wczesne wysiedlenia były przeprowadzane bezwzględnie i pochłonęły dużo ofiar śmiertelnych. Według oficjalnej statystyki, od sierpnia do grudnia 1945 roku z Górnego Śląska wysiedlono łącznie 90 tysięcy ludzi, a 29 tysięcy wyjechało z własnej woli (
Eser 2000: 318-321
Eser 2000 / komentarz/comment/r /
Eser, Ingo 2000. „Województwo śląskie. Niemcy na Górnym Śląsku“, w: W. Borodziej & H. Lemberg (red.) Niemcy w Polsce 1945-1950. Wybór dokumentów t.II. Polska centralna. Województwo śląskie. Warszawa: Neriton. 290-331.

). Do ponownego podjęcia wysiedleń doszło w 1946 roku (od maja) w ramach tzw. operacji
Swallow (‘Jaskółka’). Najpierw akcja rozpoczęła się tylko w opolskiej części województwa, ponieważ we wschodniej części regionu brakowało jeszcze regulacji prawnej problemu
volksdeutschów; tam ruszyła ona dopiero jesienią 1946 roku po wejściu w życie dekretu o wyłączeniu ze społeczeństwa polskiego osób o narodowości niemieckiej. Latem 1947 roku zarządzono polonizację całego obszaru, oraz spolszczanie niemieckich nazwisk. Od Górnoślązaków oczekiwano, że będą uczęszczać na kursy języka polskiego (
Eser 2000: 327-330
Eser 2000 / komentarz/comment/r /
Eser, Ingo 2000. „Województwo śląskie. Niemcy na Górnym Śląsku“, w: W. Borodziej & H. Lemberg (red.) Niemcy w Polsce 1945-1950. Wybór dokumentów t.II. Polska centralna. Województwo śląskie. Warszawa: Neriton. 290-331.

). Bilans akcji
Swallow był następujący: od początku jej trwania do grudnia 1950 roku wysiedlono z województwa śląskiego łącznie 21 tysięcy ludzi, a bezwzględne wdrażanie w tym okresie oficjalnej polityki narodowościowej doprowadziło do tego, że rozłączono przynajmniej 22 tysięcy rodzin śląskich. Jeszcze podczas wydawania dowodów osobistych w 1952 roku około 80 tysięcy Górnoślązaków podawało, że są narodowości niemieckiej (
Eser 2000: 331
Eser 2000 / komentarz/comment/r /
Eser, Ingo 2000. „Województwo śląskie. Niemcy na Górnym Śląsku“, w: W. Borodziej & H. Lemberg (red.) Niemcy w Polsce 1945-1950. Wybór dokumentów t.II. Polska centralna. Województwo śląskie. Warszawa: Neriton. 290-331.

).
W PRL tylko na Dolnym Śląsku w latach 1950-1959 Niemcy prowadzić mogli własne szkoły (
Wiktorowicz 1997: 1956
Wiktorowicz 1997 / komentarz/comment/r /
Wiktorowicz, Józef 1997. „Polnisch-Deutsch“, w: Goebl, Hans i in.(red.) Kontaktlinguistik. Contact linguistics. Linguistique de contact. Berlin-New York: Walter de Gruyter. 1594-1600.

). Dla dzieci mniejszości niemieckiej otwarto we Wrocławiu, Wałbrzychu i innych większych miastach Dolnego Śląska niemieckie szkoły podstawowe. Były to przeważnie szkoły małe, z jednym nauczycielem, kilkudziesięcioma uczniami i dużymi brakami w wyposażeniu dydaktycznym. W roku szkolnym 1954/55 funkcjonowały 132 szkoły podstawowe i dwie szkoły średnie – w Wałbrzychu (Waldenburg) i Boguszowie (Gottesberg). Na początku lat 1950-tych zaczęła ukazywać się prasa niemieckojęzyczna. W roku 1951/52 wyszła gazeta-organ górniczych związków zawodowych
Wir bauen auf!. We Wrocławiu od 1952 roku ukazywał się pięć razy w tygodniu dziennik
Arbeiterstimme z podtytułem
Sozialistische Tageszeitung, który w roku 1958 przekształcony został w tygodnik
7 Tage in Polen (
Kryszczuk 1999: 58
Kryszczuk 1999 / komentarz/comment/r /
Kryszczuk, Grażyna 1999. Świadomość językowa i kompetencja komunikacyjna Niemców na Dolnym Śląsku. Lublin: Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie.

). Od 1945 roku na Dolnym Śląsku istniała mniejszościowa grupa ludności niemieckiej, która zawsze miała świadomość swojego pochodzenia etnicznego. Choć posiadali tylko karty stałego pobytu, nie odbierano im prawa do języka ojczystego i nauczania w nim swych dzieci. Swoją kulturę i język ojczysty kultywować mogli zrzeszając się w Niemieckim Towarzystwie Socjalno-Kulturalnym (NTSK, Deutsche Sozial-Kulturelle Gesellschaft), które na Dolnym Śląsku działało legalnie, za wiedzą i zgodą polskich władz (
Kryszczuk 1999: 61, 62
Kryszczuk 1999 / komentarz/comment/r /
Kryszczuk, Grażyna 1999. Świadomość językowa i kompetencja komunikacyjna Niemców na Dolnym Śląsku. Lublin: Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie.

). O dziejach szkolnictwa mniejszości niemieckiej w Polsce po II wojnie światowej pisze Nitschke (
2004
Nitschke 2004 / komentarz/comment/r /
Nitschke, Bernadetta 2004. „Szkolnictwo dla mniejszości niemieckiej w Polsce w latach 1945–1989”, Rocznik Lubuski XXX/I : 103-111. [http://www.ltn.uz.zgora.pl/PDF/rocz04/9.pdf]

).
Dopiero w latach 1990-tych zaczęło odradzać się zycie społeczne niemieckiej mniejszości w Polsce. Starania NTSK doprowadziły do otwarcia klasy dwujęzycznej w Złotoryi 1993-1994, a w roku szkolnym 1996-1997 rozpoczęto tam nauczanie w dwujęzycznej szkole (
Kryszczuk 1999: 62
Kryszczuk 1999 / komentarz/comment/r /
Kryszczuk, Grażyna 1999. Świadomość językowa i kompetencja komunikacyjna Niemców na Dolnym Śląsku. Lublin: Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie.

). Wszystkie niemieckie towarzystwa na Dolnym Śląsku otrzymały swoje siedziby dzięki wsparciu finansowemu rządu niemieckiego. Na Górnym Śląsku natomiast powstawały organizacje mniejszościowe oraz koła przyjaźni. Na początku lat 1990-tych liczyły one ponad ćwierć miliona członków (
Eser 2000: 331
Eser 2000 / komentarz/comment/r /
Eser, Ingo 2000. „Województwo śląskie. Niemcy na Górnym Śląsku“, w: W. Borodziej & H. Lemberg (red.) Niemcy w Polsce 1945-1950. Wybór dokumentów t.II. Polska centralna. Województwo śląskie. Warszawa: Neriton. 290-331.

).